witoldrepetowicz witoldrepetowicz
669
BLOG

2011 - rok Afryki?

witoldrepetowicz witoldrepetowicz Polityka Obserwuj notkę 3

 

23 stycznia i 20 marca odbędą się wybory w Republice Środkowo-Afrykańskiej. Startują m.in. b. prezydent Patasse, obecny prezydent Bozize, który obalił Patasse i złożył przeciwko niemu wniosek do Międzynarodowego Trybunału Karnego. Przeciwko niemu oraz J.P. Bembie, głównemu rywalowi prezydenta Konga (DRK) Josepha Kabili. Siedzi tylko Bemba. Kolejnym kandydatem jest lider rebeliantów APRD walczących z rządem Bozize w latach 2003-2009. 31 stycznia i 12 marca odbędą się z kolei wybory w Nigrze - w związku z ostatnim przewrotem wojskowym i obaleniem prezydenta. Tu dodatkowym czynnikiem jest to iż niecale 2 lata temu dopiero co skonczyła się rebelia Tuaregów. Taki szczegół. 18 lutego i 9 marca odbędą się wybory w Ugandzie wygra zapewne M7 (Museweni) który rządzi tam – bagatela – 25 lat. I zapewne będą niezadowoleni. Na przykład jego b. osobisty lekarz jeszcze z czasów jak M7 był liderem rebeliantów przeciwko dyktaturze Miltona Obote – Kizza Besigye. Besigye odgraża się że ogłosi własne wyniki a M7 że jak to zrobi to trafi do więzienia. Nawiasem mówiąc Besigye był też kontrkandydatem M7 w poprzednich wyborach – zdobył wtedy (oficjalnie) 37 %, oskarżył M7 o fałszerstwo, po czym został oskarżony o gwałt. A 20 lutego odbędą się wybory parlamentarne w Czadzie – rezultat porozumienia pokojowego między rządem Indrisa Deby (wspierał m.in. sudańskich rebeliantów w Darfurze oraz rząd Bozize w wojnie domowej w RŚA) a rebeliantami czadyjskimi (których wspierał rząd sudański Omara Bashira). W pierwszym kwartale będą jeszcze wybory w Beninie ale to już inny region Afryki i tam akurat nie będzie problemów.

Co jeszcze się wydarzy w pierwszym kwartale w Afryce Płn.-Wsch. No na pewno oficjalne ogłoszenie niepodległości przez Sudan Płd. i na pewno COŚ w Chartumie. Na przykład odnowienie wojny w Darfurze. A może przewrót pod wodza Turabiegio, którego właśnie Bashir znów wtrącił do lochów. A może jakas większa wojna. Inny sojusznik Bashira a zarazem wróg M7 siedzi sobie w Parku Garamba w Kongo. Nawiasem mówiąc Obama niedawno ogłosił że zakończy wkrótce rebeliancką karierę Konyego – zapomniał tylko dodać JAK. Co jeszcze? No oczywiście nie zapominajmy o „failed state” Somalii i o tym że Etiopia (którą nienawidzi Sudan i islamiści z Somalii) jest w permanentnym konflikcie z Erytreą. Islamiści z Somalii nienawidzą też Ugandy bo wojska ugandyjskie z nimi walczą tam. Więc w Kampali islamiści z Somali zaczęli w zeszłym roku podkładać bomby. Za to Uganda i Etiopia lubią się z Sudanem Płd. i z całą pewnością jeśliby KTOŚ (tzn. Chartum) zaatakował najmłodsze państwo świata to obrońcy by się znaleźli z miejsca.

Można się również spodziewać , iż wydarzenia w Tunezji oraz planowane na wrzesień tego roku wybory prezydenckie ogrzeją polityczną atmosferę w już i tak gorącym politycznie Egipcie. Pamiętajmy też ze Turabi już kiedyś wspierał egipskich islamistów.

Dla dopełnienia obrazu pamiętać jeszcze trzeba o wyborach w Demokratycznej Republice Konga w listopadzie.

Oj będzie się działo. A to dopiero początek bo łacznie planuje się wybory bodajże w 17 krajach Afryki w tym roku.

P.S. W Polsce powyższe wydarzenia nie zostaną zauważone. Nawet jak zginie z kilka milionów ludzi. Taka już percepcja w naszym kraju …

Liczy się dla mnie przede wszystkim człowiek, jednostka, która ma prawo do wolności dopóty dopóki nie narusza wolności drugiego człowieka.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka